piątek, 6 stycznia 2012

Miejcie nadzieję

   Tak miło jest poczytać w komentarzach, że ktoś cieszy się z niepicia. Niech tak już będzie zawsze. Niech nigdy nie zapije i wytrwa. Znam życie, znam ludzi, znam przypadki. I nie potrafię zrozumieć jak można zapić po kilkunastu latach trzeźwości. Obym tego nigdy zrozumieć nie musiał na własnym przykładzie.

   Znam doskonale radość z niepicia przez kilka dni, tygodni, miesięcy nawet. Największa radość jest na początku. Wydaje się, że wszystko już za nami. Jak można było być tak głupim? Przecież trzeźwe życie jest takie piękne. To euforia. Jestem trzeźwy! Koniec z przeszłością! Szczerze życzę wszystkim, którzy doświadczają radości z niepicia aby nigdy ich nie opuściła. Wytrwajcie!
  
   Czegokolwiek bym teraz tutaj nie napisał, nijak będzie się miało do tego co napisał Adam Asnyk. Posłuchajcie. I wytrwajcie. Wierzę w Was!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz